Od wielu lat chodził za nami pomysł, żeby zbudować mały staw w ogrodzie, pełniący równocześnie funkcję basenu. Kilka rzeczy wydarzyło się ostatnio, które spowodowały że w końcu rozpoczęliśmy budowę.

Po pierwsze, nasze dzieci nauczyły się już pływać – to był warunek konieczny do rozpoczęcia budowy stawu. Dodatkowo coraz głośniej jest w Polsce o potrzebie retencji wody, ruszają różne programy i dofinansowania 'na oczko wodne’ – jak choćby program „Moja Woda”. Po trzecie, pandemia, która ogarnęła świat sprzyja podejmowaniu nowych projektów ogrodowych – tych małych i tych całkiem sporych.

Rodzaje stawów

Jest kilka rodzajów stawów, które można zbudować w ogrodzie. Od prawie całkowicie naturalnych, uszczelnionych gliną bentonitową i bez systemu filtrowania po całkowicie skomputeryzowane stawy z nowoczesnymi systemami filtracji i uzdatniania wody.

Polskie Stowarzyszenie Naturalnych Wód Kąpielowych wyróżnia 5 rodzajów:

• Typ 1 – Ekstensywne. Wykonane na wzór naturalnych zbiorników wodnych, bez użycia żadnej techniki (pompy, filtry). W tych stawach powierznia kąpielowa to ok 30%, a regeneracyjna (pokryta roślinnością) to 70%.
• Typ 2 – Z wymuszonym obiegiem wody. W tych stawach zachodzą naturalne procesy filtracyjne – rośliny konkurują z algami o wartości odżywcze, skutecznie hamując ich rozwój. W stawach typu 2, powierzchnia kąpielowa to ok. 40-45%, a regeneracyjna to 55-60%.
• Typ 3 – Z odpływem dennym i skimerem. W tym przypadku rozmiar strefy kąpielowej stanowi nawet 55%. Taki staw wymaga jednak instalacji systemów pomp i filtrów.
• Typ 4 – Stawy z filtrem bagiennym. W tych stawach używane są dodatkowe metody filtrowania, redukujące ilość potrzebnej roślinności
• Typ 5 – „Naturpool”. Całkowicie zautomatyzowane stawy, w których rośliny pełnią tylko rolę dekoracyjną.

Jaki staw chcemy zbudować?

Od początku wiedzieliśmy, że chcemy być w miarę blisko natury. Z racji tego, że nie dysponujemy dużą przestrzenią na staw, będziemy budować staw Typu 2.

Oznacza to, że o jakość wody będą dbały odpowiednio dobrane rośliny, które pokrywać będą większą (ok 55%) powierzchnię stawu.

Dodatkowo, jednym z ważnych kryteriów ograniczających jest nasze prawo budowlane. Chcieliśmy uniknąć zbędnych formalności, więc rozmiar stawu, który będziemy budować nie może być większy niż 50m2. Zgodnie z obecnym prawodawstwem (stan na sierpień 2020 – proszę zawsze sprawdzić stan aktualny) budowa przydomowego stawu lub basenu nie wymaga zgłoszenia ani pozwolenia na budowę.

Na rysunku powyżej widać mniej więcej jak to wszystko będzie wyglądać. Kilka parametrów naszego stawu:

• Powierzchnia kąpielowa/pływacka – ok. 23m2 (46%)
• Długość 'toru pływackiego’ – niecałe 8m
• Głębokość części kąpielowej basenu – 2m
• Powierzchnia strefy regeneracyjnej – ok. 26m2 (54%)
• Objętość całkowita – ok. 70m3

Planujemy też całość pracy wykonać w miarę możliwości sami. Gdzie ma to sens, wykorzystamy sprzęt budowlany – nie ma sensu kopać 70m3 łopatą i wywozić tej ziemi taczkami (to ok 1000 taczek ziemi).

Oczywiście powstaje ciekawe pytanie – jak zbudować taki staw, jeżeli wcześniej nigdy się tego nie robiło. I jak zwykle przychodzi z pomocą Internet. Poniżej jest film David’a Butler’a, który pokazuje proces budowy naturalnego stawu.

Organic Pools

Kilka lat temu, kiedy po raz pierwszy zainteresowałem się tematem stawów w ogrodzie, natrafiłem na stronę David’a Butler’a – ogranicpools.co.uk

David na swojej stronie opisuje krok po kroku jak sam zbudował kilka stawów Typu 2. Pierwszy z nich istnieje już od 12 lat i ma się dobrze. Dodatkowo David jest typem 'szalonego wynalazcy’ i wymyślił swój własny sposób wymuszania obiegu wody w basenie, używając pompy napowietrzającej i 'bąbelków’ powietrza. Dzięki temu, obieg wody jest wyjątkowo przyjazny faunie i florze mieszkającej w stawie.

Poniżej film David’a o stawach naturalnych, które buduje:

Zainwestowaliśmy kilka funtów w instrukcję budowy stawu i ruszamy z budową.

Niebawem informacje na temat postępów w pracach.

Disclaimer

Nie jesteśmy ekspertami w budowie basenów. Nigdy wcześniej się tym nie zajmowaliśmy. Będziemy zamieszczać tutaj postęp i opis naszych prac, ale nie oznacza to, że powinieneś robić dokładnie to co my i w ten sam sposób.

Cykl artykułów o naszej budowie stawu ma na celu zainspirowanie Ciebie do działania, a nie podanie gotowych rozwiązań technicznych. Zainwestuj w instrukcję od David’a – koszt to kilkanaście funtów – ułamek tego co będzie kosztować budowa stawu. A jeżeli nie czujesz się na siłach budować samemu – jest kilka firm, które wykonują stawy na zlecenie.